Witold Urbanowicz
O opóźnieniu po raz pierwszy mówił wczoraj oficjalnie Francesco Scaglione, szef kontraktu. Jego słowa podtrzymuje Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy, firmy AGP Metro. – Mamy obawy, czy termin jest realny. Ale będziemy robić wszystko, żeby nadgonić czas – przekonuje Witczyński. Metro nie chce komentować wypowiedzi przedstawicieli konsorcjum. – Wciąż obowiązuje kontrakt. Do umowy nie zostały wprowadzone żadne zmiany odnośnie terminu – mówi Krzysztof Malawko, rzecznik prasowy spółki.
Jednak według konserwatorów prace na budowie toczą się dosyć niemrawo, zwłaszcza przy stacjach C-11 Świętokrzyska i C-12 Nowy Świat. Rzecznik AGP Metro twierdzi, że pracownicy konsorcjum wcale nie próżnują i spokój jest tylko pozorny. – Na budowie stacji Świętokrzyska jest cała masa kolizji. W promieniu 200 metrów od stacji, już poza placem budowy, widać całe zastępy robotników – przekonuje Witczyński. Przyznaje jednak, że ze względu na te przekładki Świętokrzyska jest ostatnią stacją, na której rozpoczną się prace konstrukcyjne. Jeżeli chodzi z kolei o Nowy Świat, to – jak twierdzi przedstawiciel AGP Metro – trwają tam właśnie prace przy olbrzymiej sieci ciepłowniczej.
Zgodnie z umową centralny odcinek II linii metra od stacji C-9 Rondo Daszyńskiego do stacji C-15 Dworzec Wileński powinien być zbudowany do końca października 2013 r.